Gazpacho, czyli hiszpańska zupa w sam raz na wiosnę
Niedawno wróciłam z Hiszpanii, gdzie po raz pierwszy jadłam pomidorowy chłodnik, czyli gazpacho. Zupa jest bardzo smaczna, aromatyczna, gęsta i sycąca, można dodawać do niej wszelkiego rodzaju warzywa lub inne ciekawe dodatki (np. grzanki). Ja ją uwielbiam, a ponieważ tęskno mi za pięknymi hiszpańskimi plażami, postanowiłam dzisiaj sama zrobić takie gazpacho i przywołać piękne wakacyjne wspomnienia i smaki.
Składniki:
- 5 świeżych pomidorów (dużych)
- 2-3 świeże ogórki gruntowe
- 2-3 ząbek czosnku (wedle preferencji smakowych)
- 1 cebula (większa)
- 1 czerwona papryka
- Niewielki kawałek zielonej i żółtej papryki (jako dodatek do zupy)
- Kilka grzanek (jeśli lubicie)
- Około 1/2 szklanki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka octu winnego
- Sól, pieprz, kmin rzymski
Sposób przygotowania:
Pomidory należy umyć, sparzyć i obrać ze skórki. Następnie kroimy je na mniejsze kawałki, dodajemy pokrojoną cebulę, paprykę, czosnek, ogórki. Całość miksujemy na jednolitą masę, dodajemy oliwę z oliwek. Przyprawiamy odrobiną octu winnego (do smaku), kminem, solą i pieprzem. Tak przyrządzoną zupę odstawiamy do schłodzenia do lodówki na około 30 minut. Jeśli nie lubisz mocno schłodzonej zupy, to możesz oczywiście spróbować gazpacho podanego w temperaturze pokojowej. Ja wolę tę zupę w wersji chłodnika, podaje ją z pokrojonymi w kostkę warzywami, które serwuję oddzielnie i dodaję zgodnie z moimi upodobaniami smakowymi:)
Polecam, szczególnie na ciepłe wiosenne dni 🙂
WSZYSTKIM ŻYCZĘ SMACZNEGO 🙂