Zapiekanka z dorsza, czyli ryba inaczej
Już dawno w moim domowym jadłospisie nie gościła ryba, a przecież jest taka wartościowa i smaczna. Dlatego na dzisiejszy weekendowy obiad wybrałam dorsza i halibuta i zapiekłam obie ryby pod ziemniaczaną chmurką w lekkim serowo-warzywnym sosie. Wyszło znakomicie 🙂 Pieczona ryba to według mnie fajne danie i świetny wybór na letnie, tak bardzo gorące popołudnie 🙂
Składniki:
- 500 g polędwicy z dorsza (świeżej)
- 200 g fileta z halibuta (świeżego)
- 6 ziemniaków
- 1 cebula
- 1 duża marchewka
- 220 g jogurtu greckiego light
- 1 garść startego sera żółtego (cheddar lub inny twardy ser)
- 3 garści surowego szpinaku
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- Pół pęczka pietruszki
- Sól, pieprz ziołowy
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki gotujemy do miękkości. Odcedzamy i rozdrabniamy, np. widelcem.
Cebulę i marchew kroimy na kostkę, przekładamy do rondelka i dusimy około 12 minut w 1 łyżce oliwy. Po tym czasie dodajemy jogurt i jeszcze chwilę dusimy. Następnie dodajemy garść startego sera i gotujemy aż sos nabierze gęstości. Doprawiamy do smaku.
Szpinak gotujemy na parze około 5-7 minut, aż zmięknie i 2-3 krotnie zmniejszy swoją objętość. Po zagotowaniu należy odcisnąć go z nadmiaru wody.
Ryby kroimy w kostkę i przekładamy do wysmarowanego oliwą naczynia żaroodpornego. Na rybę wykładamy szpinak i całość polewamy naszym sosem serowo-jogurtowym. Posypujemy pokrojoną pietruszką. Na koniec dodajemy ziemniaki. Zapiekankę można polać odrobiną oliwy, posypać solą i pieprzem.
Zapiekankę pieczemy przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Życzę smakowitego weekendowania ! 🙂